Od kilku lat jestem wdową, choć dopiero jakiś czas temu skończyłam 50 lat. Mój mąż zmarł nagle, a ja bardzo to przeżyłam, bo byliśmy zgodnym małżeństwem. Moje dzieci obecnie są już dorosłe, samodzielne, ale jeszcze nie obdarowały mnie wnukami, choć z niecierpliwością na to czekam. Jednak 2 lata temu postanowiłam coś zmienić w swoim życiu. Decyzja została podjęta, moim kolejnym zajęciem miała być opieka osób starszych za granicą.
Podjęcie decyzji i przygotowanie do wyjazdu
Pewnego dnia pomyślałam, że nadszedł dzień, aby zacząć żyć inaczej i spróbować czegoś nowego. Nie miałam wielkich oszczędności, które pozwoliłyby mi rzucić wszystko i wyjechać za granicę, choć to było moim marzeniem. Dlatego też postanowiłam, że mój wyjazd musi łączyć się z pracą za granicą. Wtedy przyszło mi na myśl, że opiekunka do osoby starszej, np. w Niemczech to praca stworzona idealnie dla mnie. Czy moje dorosłe dzieci miały coś przeciwko? Absolutnie nie! Były odrobinę zaskoczone, ale w pełni poparły moją decyzję. Cieszą się, że ich matka chce się rozwijać, poznawać świat, język obcy, a także być samodzielna. Wspólnie stwierdziły, że taki wyjazd dobrze mi zrobi. Jednak od słów do czynów droga daleka, dlatego musiałam znaleźć odpowiednią firmę, która pomoże zorganizować wyjazd. Na szczęście jest wiele stron internetowych, gdzie opiekunki osób starszych znajdą pracę. Postanowiłam rozpocząć współpracę z firmą ATERIMA MED, gdyż wydała mi się profesjonalna, odpowiedzialna i niezawodna. Ponadto zachęciły mnie opinie innych kobiet, które już współpracują lub współpracowały z ATERIMA MED. Decyzja okazała się słuszna. Wyjazd został zorganizowany w kilka dni. Nie musiałam się martwić o dojazd ani zakwaterowanie. Tak właśnie zaczęła się moja praca jako opiekunka w Niemczech.
Jak wyglądała praca opiekunki w Niemczech?
Moja przygoda z nową pracą rozpoczęła się naprawdę niedługo po tym, jak podjęłam decyzję. Jeśli marzy nam się praca jako opiekunka osób starszych Niemcy są idealnym miejscem. Warunki panujące w miejscu, gdzie wykonywałam swoją pracę, były bardzo dobre, podobnie było w miejscu zakwaterowania. Co jeszcze mogę powiedzieć o pracy? Na pewno pozwoliła mi na nawiązanie dobrej relacji z podopiecznym. Satysfakcję sprawiała mi fakt, że ta osoba czuła się dobrze ze mną i była zadowolona z mojej opieki. Warto dodać, że było mi łatwiej, bo pamiętałam podstawy języka niemieckiego jeszcze ze szkoły. Opiekunki w Niemczech mają szansę nauczyć się tego języka od podstaw lub doskonalić go, jeżeli już go znają. Opieka seniora jest wymagającą pracą, jednak pozwala na poznanie wielu nowych osób, a także na zaznajomienie się z niemiecką kulturą. To naprawdę idealne doświadczenie dla tych, którzy szukają w życiu odmiany, jak ja. Nie mogę nie wspomnieć o finansach. Jeżeli marzą nam się dobre zarobki i opieka, Niemcy to najlepsze miejsce. Zajmując się tam osobą starszą, można zarobić więcej niż w Polsce.
Podsumowując, doświadczenie to było naprawdę ciekawe, pomogło mi otworzyć się na świat i doszukać w nim pozytywnych rzeczy.
Źródła: