Niezależność finansowa to w dzisiejszych czasach coraz popularniejszy termin. Niezliczona ilość blogerów i mówców motywacyjnych powtarza tę frazę jak mantrę twierdząc, iż to właśnie ona powinna być celem każdego człowieka sukcesu.
Jednak czym właściwie jest ta niezależność?
Większość ludzi zapytanych, kto jest niezależny finansowo odpowie, iż niezależnym jest ten kto nie musi martwić się o finanse, bo zarabia na tyle dużo, że stać go na prawie wszystko. Otóż według definicji sprawa przedstawia się zupełnie inaczej, niż myśli większość. Niezależnym finansowo jest człowiek, który wszelkie koszta swojego życia pokrywa z tak zwanych dochodów pasywnych, czyli takich nie wymagających pracy. Do dochodów pasywnych zaliczamy min. dochód z papierów wartościowych (dywidenda), zysk z najmu nieruchomości, czy odsetki z depozytów bankowych. Niezależnym, więc nie jest dyrektor banku, czy koncernu motoryzacyjnego, którego dochody są bardzo wysokie, ale musi na nie pracować kilkanaście godzin tygodniowo.
Jak dążyć do niezależności?
Dobra kondycja gospodarki kraju i coraz większe zarobki Polaków oferują coraz większe możliwości, ku osiągnęciu niezależności finansowej. Najważniejszą miarą w tym przypadku jest czas. Jeżeli chcesz być niezależny w wieku 20 lat, niestety graniczy to z niemożliwym. Jednak jeżeli jesteś pracowity i ambitny, niezależność w wieku 40 lat jest jak najbardziej realna. Najważniejszy jest dochód. To właśnie na nim będziesz opierał swój kapitał, który póżniej będziesz mógł inwestować. Inwestować…Ale w co? Najbardziej obiecujące są mieszkania.
Niezależność finansowa-realny cel, czy marzenie większości?
Napływ imigrantów ze wschodu, co raz większa ilość budowanych przez deweloperów mieszkań powoduję, że kupno mieszkania pod wynajem jest idealną inwestycją w dążeniu do bycia niezależnym. Wbrew pozorom nie trzeba mieć wielomilionowego kapitału, bo co raz częściej ręke wyciągają banki, z coraz korzystniejszymi oprocentowaniami. Oprócz mieszkań bardzo obiecujące są fundusze inwestycyjne, oraz akcje firm takich jak Uber, Tesla, czy nasz rodzimy CD projekt.